- C-Czemu mam ściągnąć bieliznę ?! - blondynka wydarła się
na cały głos, przez co wszyscy mężczyźni z gildii zbiegli się jak poparzeni
patrząc na Lucy, a Natsu i mistrz śmiali się.
- L-Lucy - mówił Dragneel śmiejąc się - takie zasady -
wybuchnął śmiechem.
- Hentai - mruknęła - nie ściągnę bielizny tutaj. -
dziewczyna zawstydzona patrzyła na tłum osób, których chwilę temu tu nie było.
- D-Dobrze... - mistrz Makarov nie był lepszy od Natsu i
cały czas się śmiał - zrobicie to w innym pokoju, w szafie. - otarł łzy ze
śmiechu wstając.
Niechętnie dziewczyna zgodziła się.
- Ehh...mam jakiegoś pecha dziś... - mruknęła dziewczyna
idąc za mistrzem.
- A ja nie. - Natsu parsknął śmiechem spoglądają na
dziewczynę.
- Oni się llubią.!! - Happy nadleciał ni stąd ni zowąd.
- C-Cicho siedź futrzaku.! - Lucy wydarła się i pacnęła
Exceeda, a ten udając smutnego odleciał.
- Patrz co zrobiłaś... - Natsu popatrzył na Lucy udając
smutnego.
Lucy nic nie odpowiedziała tylko zignorowała go i
przyśpieszając tempo szła dalej. Natsu uśmiechnął się i również przyśpieszył
tempa. Gdy doszli do pokoju, który wybrał Makarov, weszli, pokój był pusty,
okna były z kratami, a na środku pokoju stała szafa, dość spora. Gdy Lucy
pomyślała co zaraz może się stać zaczęła się drzeć i prosić o pomoc, byle tylko
ją wypuścili. Makartov jednak nie dawał się nabrać, nawet na symulowany zawał
czy zemdlenia. W końcu nie wytrzymał i wepchnął ich do szafy, zamykając drzwi
na klucz.
- Dam wam 15 minut. - powiedział staruszek i zamknął drzwi do pokoju.
- Co mnie cholera wzięło na ubranie spódniczki..? - mówiła
zażenowana - Poza tym, twój uśmiech wydaje się dziwny, zboczeńcu.
- Nie jestem zboczeńcem... - mruknął Salamander - nie masz
dowodów - zaśmiał się pod nosem.
Staliśmy dłuższą chwilę w bezruchu, dziewczyna słyszała
oddech Salamandra.
- To jak ? - mruknął - pozwolisz mi ? - spytał chłopak.
- Nie pozwalam... - mruknęła, w szafie były małe dziurki,
które dostarczały światła, dziewczyna widziała na twarzy chłopaka lekkie
rumieńce.
- Bądź grzeczna, mam urodziny, prawda ? - różowo włosy
uśmiechnął się chytrze i przybliżył się do dziewczyny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz